Polska dokłada do pieca prawie najmocniej wśród krajów UE

Analizy Komisji Europejskiej wskazują, że Polska zastosowała prawie największy (w relacji do PKB) program wsparcia fiskalnego gospodarki wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Jest to sprzeczne z intuicją, która podpowiada, że największe zdolności fiskalne powinny mieć kraje najbardziej wiarygodne, a mniejsze – rynki wschodzące. Ale zdarza się to przecież nie pierwszy raz. W latach 2008-2009 Polska należała do krajów o największej stymulacji fiskalnej. I dobrze na tym wyszliśmy. Możemy mieć nadzieję, że tym razem będzie podobnie.

Wielkość wsparcia budżetowego dla gospodarki mierzyć jako zmianę deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych między 2019 i 2020 r. Najlepiej po odjęciu kosztów obsługi długu i efektów cyklicznych. Chodzi zatem o zmianę wskaźnika, który fachowo nazywa się cyklicznie wyrównanym bilansem pierwotnym.

Prognozy Komisji Europejskiej wskazują, że tak mierzona stymulacja fiskalna będzie w Polsce drugą największą w krajach UE. Powiększymy wskaźnik deficytu do PKB aż o 5,4 pkt proc., podczas gdy średnia dla Unii Europejskiej wynosi 3,6 proc. Znaleźliśmy się też w dość zaszczytnym gronie – między Danią a Niemcami, krajami z najwyższą wiarygodnością kredytową.

Czy to dobrze? Sądzę, że dobrze. Kryzys jest głęboki i to nie jest czas na oszczędzanie w budżecie. Gospodarstwa domowe zaczęły mocno oszczędzać, więc jeżeli rząd nie zrównoważy tego skokowym wzrostem deficytu (czyli ujemnych oszczędności) to dojdzie do gigantycznego wzrostu bezrobocia. A mamy w miarę zdrową strukturę gospodarki, o którą warto walczyć.

Tak mocne i szybkie powiększenie deficytu na pewno niesie ze sobą ryzyka. Ale dziś nie ma wyborów bez dużego ryzyka.

 

O Autorze:

Ignacy Morawski

Ignacy Morawski, dyrektor centrum analiz SpotData

Ignacy Morawski jest pomysłodawcą projektu i szefem zespołu SpotData. Przez wiele lat pracował w sektorze bankowym (WestLB, Polski Bank Przedsiębiorczości), gdzie pełnił rolę głównego ekonomisty. W latach 2012-16 zdobył wiele wyróżnień w licznych rankingach, zajmując m.in. dwukrotnie miejsce na podium konkursu na najlepszego analityka makroekonomicznego organizowanego przez „Rzeczpospolitą” i Narodowy Bank Polski. W 2017 roku znalazł się na liście New Europe 100, wyróżniającej najbardziej innowacyjne osoby Europy Środkowej, publikowanej przez „Financial Times”. Absolwent ekonomii na Uniwersytecie Bocconi w Mediolanie i nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim.