Niska inflacja wywołała temat obniżek stóp procentowych

Środowe dane NBP o inflacji bazowej potwierdziły, że inflacja jest zjawiskiem praktycznie nieobecnym w polskiej gospodarce. Po odjęciu zmiennych cen żywności i energii, inflacja wyniosła zaledwie 0,6 proc. rok do roku w grudniu (jest to tzw. inflacja bazowa). Było to mniej od prognoz formułowanych pod koniec grudnia. Dodajmy do tego trwające na świecie spowolnienie gospodarcze, a mamy gotowy przepis na … obniżki stóp procentowych.

I voilà! W ostatnich dniach rynek kontraktów terminowych zaczął wyceniać możliwość takiej obniżki w przyszłym roku. Nie wycenia jeszcze pełnej obniżki o 0,25 pkt proc., ale sama możliwość takiego ruchu jest pewnym novum. Do niedawna wydawało się kuriozalnym pomysłem, aby w tak rozgrzanej gospodarce jak Polska obniżać stopy procentowe. Ale bardzo niska inflacja i sygnały spowolnienia nieco zmieniły te kalkulacje.

Oczywiście nic, co dzieje się w Polsce, nie jest oderwane od kontekstu światowego. W ostatnich dniach rynek zaczął wyceniać możliwość obniżek stóp procentowych również w USA. Teraz szansa na obniżkę stóp przez Fed w ciągu roku jest wyceniana na 20 proc., czyli dwukrotnie więcej niż przed miesiącem. Spadło również prawdopodobieństwo rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp w strefie euro.

Choć takie sygnały to bezpośrednie odzwierciedlenie obaw o słabszy wzrost gospodarczy na świecie, to sądzę, że ochłodzenie w głowach bankierów centralnych może się światowej gospodarce przydać. Parcie przez Fed z podwyżkami stóp co kwartał stwarzało ewidentne ryzyko przereagowania – w historii po cyklu podwyżek Fed świat zawsze doświadczał jakichś turbulencji. Dłuższa pauza Fedu da światowej gospodarce trochę oddechu. Zaś podwyżki stóp w strefie euro byłyby w tym roku ewidentnie przedwczesne, strefa nie jest na nie gotowa, ma wciąż zbyt wysokie bezrobocie i zbyt niski wzrost gospodarczy. W Polsce sytuacja jest oczywiście inna, ale ostatecznie będziemy podążali za tym, co dzieje się na zachodzie Europy.

Na razie rynek tylko flirtuje z ideą obniżek stóp procentowych, nie wydaje mi się, by był to flirt poważny i rokujący. Ale może być to flirt przyjemny, który przyniesie pewne korzyści.

Autor: Ignacy Morawski

Źródło danych o inflacji bazowej: LINK

Chcesz samodzielnie analizować dane ekonomiczne? Platforma SpotData to darmowy dostęp do ponad 40 tysięcy danych z polskiej i światowej gospodarki, które można analizować, przetwarzać i pobierać w formie wykresów i tabel do Excela.

Sprawdź na:  www.spotdata.pl/ogolna