Rynek pracy przeszedł do fazy stabilizacji

Wstępne dane o stopie bezrobocia w Polsce za lipiec zaskoczyły na plus. Ale patrząc na trend i na to, co o zatrudnianiu mówią menedżerowie firm, widać, że rynek powoli się stabilizuje po fali gigantycznego wzrostu popytu na pracę w ostatnich latach. Sygnałów ewentualnego pogorszenia na rynku pracy na razie wciąż jest natomiast bardzo mało.

W lipcu stopa bezrobocia wyniosła 5,2 proc., wobec 5,3 proc. w czerwcu. To wstępne dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (dane dostępne w aplikacji spotdata.pl tutaj). Po raz pierwszy od sierpnia zeszłego roku bezrobocie okazało się niższe niż prognozował rynek (choć finalnie będzie można to potwierdzić dopiero pod koniec miesiąca). Usuwając z danych efekty sezonowe, widać jednak, że już od czterech miesięcy stopa bezrobocia praktycznie się nie zmienia – wynosi ok. 5,5 proc. Z operacjami usuwania efektów sezonowych zawsze wiąże się duża niepewność na końcach szeregów czasowych, ale wiele wskazuje, że stabilizacja rynku pracy staje się faktem.

Stabilizację potwierdzają indeksy koniunktury powstające na podstawie ankiet wśród menedżerów. W przetwórstwie, budownictwie czy handlu widać, że deklarowany popyt na pracowników wciąż jest dodatni (więcej firm chce zatrudniać niż zwalniać), ale znacznie wyhamował w stosunku do sytuacji z przełomu 2018 i 2019 r. A w budownictwie przeważają wręcz deklaracje o redukcji zatrudnienia. Te informacje pochodzą z GUS. Z kolei analogiczne badania NBP z przełomu pierwszego i drugiego kwartału pokazują wciąż wysoki popyt na pracę, nawet jeżeli jest on nieznacznie niższy niż kilka miesięcy temu. Sygnały nie są zatem jednoznaczne.

Generalnie rynki pracy w Polsce i krajach rozwiniętych to jest wciąż element pozytywnie się wyróżniający na tle innych wskaźników ekonomicznych. Na świecie trwa recesja przemysłowa, rynki finansowe wyceniają coraz większe ryzyko ogólnej recesji gospodarczej, ale twarde dane nie wskazują, by firmy reagowały poprzez zwalnianie pracowników. 

Autor: Ignacy Morawski

Źródło danych o bezrobociu w Polsce: LINK

Chcesz samodzielnie analizować dane ekonomiczne? Platforma SpotData to darmowy dostęp do ponad 40 tysięcy danych z polskiej i światowej gospodarki, które można analizować, przetwarzać i pobierać w formie wykresów i tabel do Excela.

Sprawdź na:  www.spotdata.pl/ogolna

Poniższy tekst pochodzi z newslettera Dane Dnia prowadzonego przez Ignacego Morawskiego, dyrektora centrum analiz SpotData. Chcesz codziennie takie informacje na swoją skrzynkę? Zapisz się na newsletter SpotData.