Wojna handlowa będzie falowała w rytm hossy i bessy

Wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami rozkręca się. W piątek USA nałożyły cła na dużą grupę chińskich towarów, w poniedziałek Chiny odpowiedziały analogicznymi środkami, a USA zagroziły kolejną rundą ceł. Pod koniec tego tygodnia mija też termin, kiedy administracja Trumpa miała podjąć decyzję dotyczącą ceł na europejskie samochody – choć wiele wskazuje, że termin może zostać wydłużony. Rynki boją się o eskalację wojny, wczoraj indeks S&P500 zanotował największy od czterech miesięcy jednodniowy spadek.

Kiedy napięcia handlowe się zakończą? Prawdopodobnie wtedy, gdy amerykańska giełda wykaże jakieś oznaki większej reakcji na amerykański protekcjonizm. Na razie takiej reakcji specjalnie nie widać, co pokazuję na wykresie poniżej, porównując ścieżkę indeksu S&P500 i niemieckiego DAX od początku 2010 r. Jest to kontynuacja newslettera z minionego czwartku, gdy pisałem o tym, że Trump ciśnie Chiny do ściany, bo może, bo amerykańska gospodarka radzi sobie znacznie lepiej niż duże gospodarki przemysłowe. Tutaj wiać, jak różnie reagowały giełdy w USA i Niemczech na wojnę handlową. Wprawdzie w ostatnich dniach S&P mocno spadał, ale na razie, na tle historycznym, jest to bardzo mały ruch. Indeks wciąż jest niedaleko historycznych szczytów.

Zresztą nawet już w czasie poniedziałkowych spadków Trump sygnalizował, że jest gotów do rozmów z Chinami. Dowody są tylko anegdotyczne, ale wrażliwość amerykańskiego prezydenta na sygnały płynące z giełdy jest wysoka. Dlatego napięcie związane z wojnami nie prędko minie – będzie falowało, a ostatecznym falochronem może będzie … tylko giełdowa bessa. 

Indeksy giełdowe S&P500 i DAX od stycznia 2010 r. (przy ujednoliconym punkcie odniesienia)

Autor: Ignacy Morawski


Chcesz samodzielnie analizować dane ekonomiczne? Platforma SpotData to darmowy dostęp do ponad 40 tysięcy danych z polskiej i światowej gospodarki, które można analizować, przetwarzać i pobierać w formie wykresów i tabel do Excela.

Sprawdź na:  www.spotdata.pl/ogolna

Poniższy tekst pochodzi z newslettera Dane Dnia prowadzonego przez Ignacego Morawskiego, dyrektora centrum analiz SpotData. Chcesz codziennie takie informacje na swoją skrzynkę? Zapisz się na newsletter SpotData.