Co powinien zrobić bank centralny, gdy inflacja rośnie, a wzrost gospodarczy zwalnia? Najwyraźniej Narodowy Bank Polski (NBP) i Narodowy Bank Czech (CNB) mają na ten temat diametralnie odmienne zdanie. Prezes NBP Adam Glapiński powiedział dwa dni temu, że stopy procentowe w Polsce pozostaną długo bez zmian, ale jeżeli w ogóle bank miałby je zmienić to raczej w dół niż w górę. Mimo rosnącej inflacji. Tymczasem bank centralny w Pradze nieoczekiwanie podniósł wczoraj stopy procentowe. Mimo zwalniającego wzrostu gospodarczego.
Dla banku centralnego kluczowe znaczenie powinien mieć fakt, czy wzrost inflacji jest krótkotrwały czy też istnieje ryzyko jej utrzymania na podwyższonym poziomie przez dłuższy czas. Z tej perspektywy to decyzja czeskiego banku wydaje się bardziej zaskakująca niż postawa polskiej Rady Polityki Pieniężnej. Projekcje CNB wskazują, że inflacja wróci do celu inflacyjnego. Na podobny scenariusz wskazują projekcje NBP. W takiej sytuacji podnoszenie stóp procentowych to działanie dość ryzykowne.
Jednocześnie rozumiem decydentów, którzy mają ograniczone zaufanie do projekcji inflacyjnych. Są one związane z bardzo dużą niepewnością, często nietrafione. CNB widocznie uznał, że ważniejsze jest, by przy wyraźnym wzroście inflacji ponad cel banku centralnego dać wszystkim uczestnikom rynku sygnał, że władze pieniężne będą twardo broniły celu. Podwyżkę stóp w Czechach bardziej należy traktować jako taki sygnał niż początek całego cyklu podwyżek.
Nasza Rada Polityki Pieniężnej musi tymczasem pokładać nadzieję, w prognozowanym spadku inflacji na wiosnę tego roku. Gdyby inflacja utrzymywała się dłużej w pobliżu 3-4 proc., wówczas RPP będzie miała poważną zagwozdkę.
Źródło danych ekonomicznych: LINK
Chcesz samodzielnie analizować dane ekonomiczne? Platforma SpotData to darmowy dostęp do ponad 40 tysięcy danych z polskiej i światowej gospodarki, które można analizować, przetwarzać i pobierać w formie wykresów i tabel do Excela.
Sprawdź na: www.spotdata.pl/ogolna
Poniższy tekst pochodzi z newslettera Dane Dnia prowadzonego przez Ignacego Morawskiego, dyrektora centrum analiz SpotData. Chcesz codziennie takie informacje na swoją skrzynkę? Zapisz się na newsletter SpotData.
O Autorze:
Ignacy Morawski, dyrektor centrum analiz SpotData Ignacy Morawski jest pomysłodawcą projektu i szefem zespołu SpotData. Przez wiele lat pracował w sektorze bankowym (WestLB, Polski Bank Przedsiębiorczości), gdzie pełnił rolę głównego ekonomisty. W latach 2012-16 zdobył wiele wyróżnień w licznych rankingach, zajmując m.in. dwukrotnie miejsce na podium konkursu na najlepszego analityka makroekonomicznego organizowanego przez Narodowy Bank Polski. W 2017 roku znalazł się na liście New Europe 100, wyróżniającej najbardziej innowacyjne osoby Europy Środkowej, publikowanej przez „Financial Times”. Absolwent ekonomii na Uniwersytecie Bocconi w Mediolanie i nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim.
|