W ostatnim czasie z sektora budowlanego, bardzo istotnego dla sytuacji całej gospodarki, zaczęło płynąć kilka ciekawych sygnałów. Z jednej strony, aktywność budowlana wytraca dynamikę, co wynika w dużej mierze z wysokiej bazy odniesienia z 2018 r. Z drugiej strony, niektórzy analitycy i przedsiębiorcy uważają, że wraz z przemijaniem największej fali boomu budowlanego, firmy z sektora mogą przejść konieczne „oczyszczenie”. Takie opinie możecie znaleźć m.in. w dwóch artykułach, do których linki znajdują się tutaj (pierwszy i drugi).
To może wskazywać, że schodzenie gospodarki z tempa wzrostu w pobliżu 5 proc., do 3-4 proc., może okazać się generalnie uzdrawiające. I że wśród przedsiębiorstw trwa proces uczenia się i dostosowywania do fal inwestycji wywołanych projektami infrastrukturalnymi.
Dane, które mogą potwierdzać tezę o „oczyszczaniu” sektora, to odsetek firm budowlanych, dla których koszty materiałów stanowią barierę rozwoju. Widać to na wykresie poniżej. Ten odsetek jest generalnie dość wysoki, ale spadł w ostatnich miesiącach o kilka punktów procentowych i jest to najmocniejszy spadek (nie uwzględniając zmian sezonowych) od 14 lat w tak krótkim okresie. Tak jakby kumulacja zamówień mijała i wywoływała dostosowanie po stronie cen. Tezę o przywracaniu równowagi na rynku mogą potwierdzać również niektóre dane o niedoborach maszyn, materiałów i pracowników. Niektórzy analitycy, przytaczani we wspomnianych artykułach, wskazują też, że firmy już od jakiegoś czasu znacznie ostrożniej podchodzą do przetargów, omijając te, w których budżety są wyznaczone zbyt nisko.
Na razie nie jest to na tyle duże zmiana, by było ją widać w jakichś bardziej spektakularnych wskaźnikach, jak np. cenach akcji firm budowlanych na giełdzie. Indeks WIG-Budownictwo wciąż jest bardzo nisko na tle historycznym. Ale proces „oczyszczenia” może się dopiero zaczynać.
Autor: Ignacy MorawskiŹródło danych odnośnie koniunktury w budownictwie: LINK
Chcesz samodzielnie analizować dane ekonomiczne? Platforma SpotData to darmowy dostęp do ponad 40 tysięcy danych z polskiej i światowej gospodarki, które można analizować, przetwarzać i pobierać w formie wykresów i tabel do Excela.
Sprawdź na: www.spotdata.pl/ogolna